Święto Niepodległośći według Mikołaja

Po atrakcjach soboty i niedzieli nadszedł wreszcie poniedziałek…
O 6.30 zwlekam się z łóżka, jem śniadanko, ubieram się w mundur i muszę wychodzić.
O 6.59 jestem przed hufcem uff… nie spóźniłem się. Przed hufcem jest już pokaźna grupa ludzi wszędzie widać znajome twarze. Od tego momentu byłem pozbawiony zegarka więc nie będę podawał godzin.

Po paru minutach zaczyna się dobieranie rynsztunku, niestety dużo pałatek okazało się za małych, a beretów za ciasnych. Na szczęście po paru wymianach prawie wszystko było w porządku. Zaraz potem zaczyna się zbiórka, a po minutce ćwiczenia „chodzenia” druh Michał potrafił nas zmobilizować. Nie tylko nas karał bieganiem ale również postawił swój samochód na to że nie uda nam się wykonać nawet najbardziej trudne manewry za pierwszym razem. Niestety samochód nie zmienił właściciela…

Po godzince, może dwóch, wyruszyliśmy równym krokiem, po ulicy do urzędu miasta. Pod tą instytucją odbyła się uroczystość odsłonięcia tablicy pamiątkowej. Uroczystość była niezbyt długa ale ciekawa dowiedzieliśmy się kim byli i jak zginęli żołnierze AK, którym poświęcony był nowo odsłonięty pomnik.

Oczywiście nie obyło się bez składania kwiatów i podziękowań. Nie myślcie, że to koniec. Najlepsze było jeszcze przed nami. Spod urzędu ruszyliśmy w kierunku obelisku żeby przećwiczyć kolejną ceremonie. Tym razem nasze zadanie było odrobinę trudniejsze, tym razem niektórzy z nas musieli stać na warcie (tymi zajął się druh Marek Sierpiński, pseud.”Gruby”) inni wciągać flagę a jeszcze inni „tylko tupać” i robić dobre wrażenie. Zrobiliśmy jakieś trzy próby zanim druh drużynowy zarządził wymarsz do kościoła gdzie zaczynała się prawidłowa uroczystość z okazji odzyskania niepodległości przez Polskę w 11.XI.1918. W kościele nie było najgorzej-nikt nie zemdlał ani nawet nie miał zamiaru. Nie było też innych niespodzianek typu nieoczekiwany koncert chóru kościelnego.

Po mszy nasza dzielny Drużynowy poprowadził cały orszak pod obelisk. Nadeszła chwila prawdy: na przedzie wyżej wymienionego orszaku, z głośnika leci „Pierwsza Brygada”, idziemy równo, w końcu z ust Druha Michała wydo0była się komenda „równaj krok” i wszystkie harcerskie buty zaczęły stukać o Otwocki beton i to równo!!! Jednym słowem udało nam się wejść bez obciachu, zatrzymaliśmy się też w miarę równo, reszta uroczystości nie wymagała ode mnie czynnej aktywności. Jak zwykle uroczystość skończyła się złożeniem licznych wiązanek kwiatów pod obeliskiem i jeszcze liczniejszymi podziękowaniami była też pewna „bombowa niespodzianka”.

Na koniec zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcie (z obecnym prezydentem Otwocka!) i około 12.00 zaczęliśmy wracać do MDK-u. Po drodze mieliśmy masę atrakcji w tym: przemarsz przez rondo i skrzyżowanie ze światłami, masa żartów i jedna starsza pani chyba pomyliła nas z wojskiem. A na samiutkim końcu w hufcu czekała na nas słodka niespodzianka. Była to dopiero połowa dnia a już było fajnie!!!

Mikołaj Fedorowicz

Urodziny „ZWIEWNYCH”

Na początku „nowi” mieli mini-grę terenową, której momentem kulminacyjnym było otrzymanie chust próbnych. Potem już tylko szybki powrót do harcówki…

W blasku świec „starzy” wspominali minione lata. Potem nastał czas na życzenia od przyjaciół drużyny. W końcu dziewczyny zaczęły częstować tortem, który Noemi kupiła w Sheratonie… Był taki dobry, że nawet te, które się odchudzały nie odmówiły sobie tej przyjemności.

Wreszcie nastał czas na zabawy, które sprawiły, że uśmiech nam nie schodził z twarzy. Kiedy Tomek zaczął grać nikomu nie chciało się wracać do domu…

Jako osoba, która świętowała urodziny po raz pierwszy, muszę przyznać, że było naprawdę „cieplutko”. Fajnie, że Kuczyn wziął kamerę, będzie z czego się pośmiać, kiedy obejrzymy to być może w nasze czwarte urodziny…

„Wolontariusz” – nowa sprawność harcerska?

PROJEKT.
Sprawności zostały zaprojektowane na okoliczność Xi finału WOŚP, ale mają charakter bardziej ogólny – dotyczą wolontariatu.

Zgodnie z zasadami i trybem zdobywania sprawności uchwalonym przez GK ZHP w IV 1993 poniższe sprawności zostaną przedstawione do zatwierdzenia na Komendzie Hufca ZHP Otwock w dniu 10/12/2002 i [po ich zatwierdzeniu] przekazane do GK ZHP z prośbą o upowszechnienie.

DOBRE SERCE (*)
1. Pomógł komuś w potrzebie.
2. Podał cele akcji dobroczynnej, w której wziął udział.
3. Opowie w zastępie/drużynie o akcji dobroczynnej, w której wziął udział.

Symbol graficzny: obrys serca
Sprawność na poziomie ochotniczki/młodzika.

WOLONTARIUSZ (**)
1. Wziął udział w akcji dobroczynnej organizowanej przez swoje środowisko.
2. Podał kilka organizacji dobroczynnych i cele ich działania.
3. Przygotował kartę do kroniki/książki pracy, opisującą jego udział w akcji dobroczynnej.

Symbol graficzny: wypełnione serce
Sprawność na poziomie tropicielki/wywiadowcy.

MISTRZ WOLONTARIATU (***)
1. Wziął udział w organizacji akcji dobroczynnej organizowanej przez swoje środowisko.
2. Szczegółowo przedstawił dwie organizacje dobroczynne wskazując różnice między nimi.
3. Przygotował materiał do prasy lokalnej (internetu, radia, itp.) przedstawiający akcję dobroczynną organizowaną przez jego środowisko.

Symbol graficzny: certyfikat z pieczęcią w kształcie serca.
Sprawność na poziomie samarytanki/ćwika.

Każda ze sprawności zawiera wymagania obejmujące poznanie idei wolontariatu oraz ćwiczenie umiejętności niesienia pomocy.

phm. Mirosław Grodzki HO

Czy Jerzy Owsiak rozpocznie XI Finał WOŚP w Otwocku?

Komenda Hufca ZHP Otwock

Otwocki Sztab XI Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy

ul. Poniatowskiego 10,

05-400 Otwock

tel. 779-23-73,

tel. kom. 0-602-262-488

INFORMACJA PRASOWA NR 1 – 30 pazdziernika 2002 r.

Ruszyly przygotowania do 11. Finalu Wielkiej Orkiestry Swiatecznej Pomocy.

Komenda Hufca ZHP w Otwocku po raz kolejny rozpoczela przygotowania do 11. Finalu Wielkiej Orkiestry Swiatecznej Pomocy w Otwocku. Powolany zostal otwocki sztab w skladzie:

hm. Tomasz Grodzki – szef sztabu

pwd. Katarzyna Buczynska – organizacja punktu krwiodawstwa w dniu finalu

Kinga Duszynska – imprezy zamkniete w szkolach

pwd. Agnieszka Fedorowicz – szef biura

Pawel Buczynski – zbiórka pieniedzy w dniu finalu

pwd. Tomasz Kuczynski – pokaz ratownictwa drogowego i wysokogórskiego

phm. Tomasz Lubas – koncert w dniu finalu w parku miejskim

phm. Jerzy Lis – wolontariusze

W trakcie poprzedniego – 10. Finalu – wolontariusze otwockiego sztabu zebrali prawie 80 000 zlotych oraz mnóstwo obcej waluty (w tym ponad 50 kg monet). W trakcie licytacji zlote serduszko zostalo sprzedane za 4 200 zlotych.

Otwocki Sztab XI Finalu WOSP zorganizuje zbiórke pieniedzy oraz imprezy towarzyszace w dniu 12 stycznia 2003 roku (koncert z udzialem gwiazd polskiej estrady w parku miejskim, pokaz ratownictwa drogowego i wysokogórskiego, punkt honorowego krwiodawstwa, pokaz sztucznych ogni – tzw. „swiatelko do nieba”).

Chcemy zarazic naszym pomyslem samorzady gimnazjów i szkól srednich powiatu otwockiego. Pierwsze spotkanie przedstawicieli samorzadów odbedzie sie w czwartek, 7 listopada o godzinie 19:00 w Domu Harcerza.

Juz dzis mozemy potwierdzic, ze w noc poprzedzajaca final, tzn. 11 stycznia ok. godz. 23:00 rozpocznie sie koncert zespolu GRUPA MOCARTA. Ilosc miejsc bedzie ograniczona. Koncert zakonczy sie ok. godz. 24:00. Mamy nadzieje, ze na zakonczenie koncertu pojawi sie Jerzy Owsiak, który w Otwocku oficjalnie rozpocznie 11. Final.

Liczymy na przychylnosc nowo wybranych wladz samorzadowych. Mamy nadzieje, ze zechca uwzglednic w swoich planach to wielkie wydarzenie, które zdazylo sie juz zadomowic w spoleczenstwie Otwocka i calego Powiatu.

Zwracamy sie z prosba do firm i osób prywatnych, którzy chcieliby sie wlaczyc do przygotowan XI Finalu WOSP o kontakt z szefem sztabu – druhem hm. Tomaszem Grodzkim (tel. 0-602-262-488).

Liczymy na pomoc sponsorów, którzy co roku obdarzaja nas swoim zaufaniem.

Otwocki Sztab XI Finału WOŚP.

Tekst pochodzi ze strony http://www.otwock.zhp.org.pl.