Bądźmy wyraźni, bądźmy czytelni

Pod tym hasłem w dniach 6 – 9 grudnia 2001 w Warszawie odbył się XXXII Zjazd ZHP. Zjazd zbiera się co 4 lata. Jest najwyższą władzą w naszym Związku.

Ocenia ustępujące władze, przyjmuje główne cele strategiczne na najbliższe 4 lata i wybiera nowe władze, które za zrealizowanie tych celów będą odpowiedzialne.

Zjazd poza ważnymi uchwałami programowymi i wyborem nowych władz ZHP wprowadził kilka istotnych zmian do Statutu ZHP. Wasze ulubione HSI postarało się o przybliżenie Wam zmian, które dotyczą bezpośrednio nas – Hufca Otwock.

A któż inny może o tym opowiedzieć jak nie współtwórca nowych zapisów statutu – druh Piotr Borys. Zapraszamy do lektury wywiadu.

Mirek Grodzki: Był druh członkiem GK ZHP. Jak to jest pełnić taką funkcje?

Piotr Borys: Byłem członkiem GK przez 8 lat – w latach 1994-2001. Zajmowałem się głownie sprawami zagranicznymi, jako komisarz zagraniczny ZHP, a w ostatnim roku – również komunikacją wewnątrzzwiązkową oraz nadzorowałem pracę Biura GK i Działu Promocji i Informacji. Wiele się w trakcie tych 8 lat nauczyłem, miałem też swoje sukcesy i niepowodzenia. Trudno odpowiedzieć na tak ogólne pytanie „jak to jest pełnić taką funkcję?”. To duże wyzwanie i świetna okazja do nieustannego kształcenia. I za to chciałbym bardzo podziękować moim szefom i współpracownikom w GK.

MG: Kierował druh pracami zespołu, który opracowywał zmiany do istniejącego statutu. Jakie zmiany będą dotyczyły bezpośrednio hufca?

PB: Przede wszystkim – zjazd sprawozdawczy hufca. Oprócz zjazdów zwykłych organizowanych, tak jak dotąd, co 4 lata, w połowie kadencji wszyscy aktywni instruktorzy hufca będą się spotykali na zjazdach sprawozdawczych. Będą na nich oceniać pracę hufca w połowie kadencji i udzielać absolutorium komendzie hufca. W wypadku nieudzielenia absolutorium będą też zmuszeni do wyboru nowej komendy hufca.

Po drugie – zjazd określił, że funkcję komendanta hufca będzie można pełnić przez nie więcej niż dwie kolejne pełne kadencje. Oznacza to konieczność większego myślenia o wychowaniu swojego następcy i uwalnia niektóre hufce od rytuału wybierania od wielu kadencji tych samych komendantów. Oznacza to również, że obecni komendanci hufców będą mogli na zjazdach za 2 lata kandydować po raz ostatni na tę funkcję (oczywiście będą mogli wrócić po kolejnej kadencji).

Po trzecie – zjazdy hufców będą mogły wybrać skarbników hufców (jako członków komend hufców). Będą to osoby odpowiadające za gospodarowanie finansami i majątkiem na poziomie hufca.

Po czwarte – dla hufców, które nie mają własnego sądu harcerskiego, sądem właściwym w obu instancjach będzie sąd harcerski chorągwi, a nie – jak dotąd – sąd harcerski chorągwi i Naczelny Sąd Harcerski.

I po piąte – znaczna część dotychczasowych kompetencji komendanta hufca stała się kompetencjami władzy kolegialnej – komendy hufca. Urosła więc rola komendy i wszystkich jej członków.

MG: Opuszcza druh GK. Jakie ma druh plany na przyszłość?

PB: Podjąłem decyzję o niekandydowaniu do Głównej Kwatery, bo jestem bardzo przywiązany do koncepcji limitu dwóch kadencji i uznałem, że powinienem zacząć od siebie ten limit stosować. Zwolniłem tym samym miejsce dla nowych, mam nadzieję lepszych, członków GK. Cieszę się, że odchodzę w dobrym momencie, w dobrej atmosferze i że jest to moja własna decyzja. Jestem oczywiście nadal czynnym instruktorem Związku i mam nadzieję, że znajdę sobie jakieś nowe pole służby. Na razie chciałbym dać sobie na to nieco czasu, by móc z dystansem spojrzeć na swoją dotychczasową działalność.

MG: Dziękuję za rozmowę.