Wszystko zaczęło się w poniedziałek 14 lutego 2005. Szczepem 33 DH i W wyjechaliśmy do Jagniątkowa w Karkonosze. Może nie było wiele osób (14 uczestników i 6 osób z kadry ;-)), bo na zimowisku nie pojawił się nikt z wędrowniczej, ale wszyscy mieli nadzieje się dobrze bawić.
Czytaj dalej...Miesiąc: marzec 2005
Związek małżeński 33DH i 33 DW
Jak wiecie w maju zeszłego roku wszystkie 33-cie postanowiły połączyć siły, aby stworzyć szczep. Na mocy danej przez GK, wśród świadków, podczas święta hufca komendant Tomasz Grodzki pobłogosławił związek 3-ech 33-ich. A mówią, że w Polsce zabroniona jest bigamia.
Czytaj dalej...Konstrytucja w 3 JDW
25 lutego 2005, w piątek, spotkaliśmy się w pociągu. Niektórzy wsiedli do niego w Józefowie, inni w Otwocku, a jakiś niedobitek dosiadł się jeszcze w Śródborowie.
Wysiedliśmy na stacji w Zabieżkach. Na szczęście spotkaliśmy kolegę Siarka, który powiedział nam gdzie leży Ponurzyca. Jak to dobrze, że drużynowy wie, dokąd idziemy… Droga była pełna śniegu, śliskich powierzchni (to najlepiej wie Daria) i drzew.
Zalesiono Kraków
Jeszcze trzy tygodnie temu nic nie wskazywało na to, że 5DHS „LEŚNI” gdziekolwiek pojedzie na ferie – razem! A jednak. Chociaż może nie całość. Jednak znaczna cześć wybrała się do Krakowa. A jak było? Przeczytajcie sami.
Czytaj dalej...W dość hermetycznym środowisku
Na co dzień żyjemy w dość hermetycznym środowisku. Nasi znajomi wywodzą się głównie z harcerstwa, ze szkoły czy potem z pracy. Jak mocno cenimy sobie harcerstwo mogliśmy się przekonać podczas zabawy na warsztatach, gdzie większość z nas przy eliminacji odpowiednich grup społecznych najpierw wyrzuciła „znajomych i przyjaciół” a potem dopiero „harcerstwo”
Czytaj dalej...