Sherlock Holmes w Otwocku

Chcemy aby drużyny lepiej się poznały, a przez to korzystały ze swoich wspólnych pomysłów. Ma to być takie zimowisko kształceniowe na kilku poziomach.

Czy zbiórka się udała? Z mojego punktu widzenia chyba tak choć wydaje mi się, że nie osiągnęliśmy wszystkich postawionych sobie celów. Harcówka udostępniona nam przez 33 DH Zwiewni pękała w szwach (wielkie dzięki dla 33 za miłą gościnę i gratulujemy wspaniałych pomieszczeń).

Bardzo sympatycznie bawiliśmy się w dużym gronie drużynowych, przybocznych, zastępowych i funkcyjnych drużyn rozwiązując zadania wyznaczane nam przez Sherlocka Holmesa (Mirek Grodzki) i doktora Watsona (Jasiek Wojciechowski). Myślę, że podczas nich uczestnicy mieli okazję trochę siebie poznać. Rady Drużyn dostały również zadanie do zrealizowania na następną zbiórkę, która odbędzie się w połowie grudnia i na która już wszystkich zapraszam.

Postać Holmesa wykorzystaliśmy, aby sukcesywnie wciągać wszystkich w atmosferę i obrzędowość zimowiska, ale również po to, aby pokazać drużynom jak dziwnych sposobów można używać, aby wprowadzać obrzędowość w pracy z harcerzami.
Dziękuję wszystkim zaangażowanym w organizację zbiórki i przygotowania do zimy.

Magda