Skałkowe wieści

Powoli staje się już tradycją, że w długi majowy weekend 33 ODHS wyjeżdża do Podlesic, aby wśród jurajskich skał wykazać się (lub się nie wykazać) swoimi zdolnościami wspinaczkowymi.

Tak stało się i w tym roku. Co prawda z powodu matur i tzw. „siły wyższej” (czytaj: rodzice) było nas tylko sześcioro, ale i tak bawiliśmy się wspaniale. Coraz trudniejsze drogi, nowe wyzwania i odrobina konkurencji (wszyscy próbowali chociaż w najmniejszym stopniu dorównać Dorze, co niestety w rezultacie i tak nikomu się nie udało). Tomek- nasz drużynowy (przyp. aut.)- swoje gorsze osiągnięcia tłumaczył złym wiatrom, siłą grawitacji i za dużym śniadaniem (z tym ostatnim nie można było się nie zgodzić…).

Mimo to wszyscy zgodnie obiecaliśmy sobie, że chociaż w tym roku przy Dorocie szans nie mamy, to w przyszłym na pewno wypadniemy co najmniej tak dobrze, jak ona.

Jednak jak będzie za rok, to się dopiero okaże. A korzystając z okazji chciałbym nawiązując jeszcze do tematu matur pogratulować naszym maturzystkom dobrze zdanych egzaminów i życzyć sukcesów na dalszej drodze życia.

Koniec i bomba

A kto czytał, ten trąba!

Filip